Jowisz

Witamy na wycieczce po Zewnętrznym Układzie Słonecznym! Przed Państwem król planet – jego gigantyczność – Jowisz!

Czemu ta część Układu Słonecznego jest tak niezwykła? Otóż te planety to ogromne kule gazu. Przyjrzyjmy się pierwszej z nich licząc od Słońca. Na początku stań obok naszego dmuchanego modelu tej planety. Jeśli jesteś osobą dorosłą, to Twoja głowa to mniej więcej rozmiar Ziemi w porównaniu do Jowisza! Jest od niej 11-krotnie większy, a jego masa w rzeczywistości jest dwa i pół razy większa niż suma mas wszystkich pozostałych planet!

Popatrz na charakterystyczne pasy na największej planecie. Struktura chmur na Jowiszu jest jedną z najciekawszych jakie znamy. Spróbuj odnaleźć Wielką Czerwoną Plamę. To antycyklon, który po raz pierwszy został zaobserwowany w XVII wieku przez angielskiego przyrodnika Roberta Hooke’a i to właśnie jemu przypisuje się to odkrycie. Ta niezwykła burza powoli się kurczy, ale nadal jest tak ogromna, że zmieściłaby się w niej Ziemia, a wiatr osiąga tam prędkość nawet 650 km/h.

Jedne z najdokładniejszych badań struktury Jowisza wykonała sonda Galileo, będąca pierwszym sztucznym satelitą tej planety.

Czy pamiętasz ze szkoły coś o Księżycach Galileuszowych? Odkryte 7 stycznia 1610 roku przez włoskiego astronoma Galileo Galilei za pomocą własnoręcznie skonstruowanego teleskopu, przyczyniły się do potwierdzenia słuszności teorii heliocentrycznej, dostarczając niezbitych dowodów, że Ziemia nie jest jedynym ciałem niebieskim, wokół którego krążą inne ciała niebieskie.
To raptem cztery z 79 znanych nam księżyców Jowisza: Io, Kallisto, Europa i Ganimedes.
Na Io po raz pierwszy stwierdzono aktywność wulkaniczną poza Ziemią, na Europie można dostrzec aktywność gejzerów, wyrzucających parę ponad powierzchnię księżyca, Ganimedes przez liczne kratery uderzeniowe przypomina wyglądem nasz Księżyc, ostatni Kallisto jest podobny do Ganimedesa, ale ma grubszą warstwę lodową i podobnie jak reszta, może skrywać pod powierzchnią ocean słonej wody.
Jeśli masz lornetkę lub teleskop, to możesz odnaleźć na niebie Jowisza w towarzystwie tych czterech księżyców. Jeśli nie masz żadnego sprzętu optycznego, to spróbuj zapamiętać jak najwięcej z naszej ekspozycji i weź udział w quizie finałowym pod koniec trwania wystawy, gdy będzie można wygrać lornetki bądź użyczenie małego teleskopu podobnego do tego, jakim swoje pierwsze obserwacje prowadził Galileusz! Więcej o projekcie “De revolutionibus” na stronie: Pierwszy teleskop? Nie kupuj – weź od nas!